Do -15% na łazienkę | Zaoszczędź jeszcze dziś →
Mid Season Sale | Zaoszczędź do 50% →
20 zł dla CiebieRejestracjaLogowanieKoszykMenu

Metamorfoza pracowni w industrialnym stylu


Tomáš Břínek, czeski grafik i fotograf do tej pory pracował w domu lub kawiarniach. To rozwiązanie przestało mu odpowiadać i chciał stworzyć pracownię, w której może mógłby tworzyć i spotykać się z ludźmi.

Sprawdź, jak powstawała jego pracownia i zainspiruj się nasza metamorfozą.

Najważniejsze było to, aby czuł się w pracowni komfortowo i miał wszystko, czego potrzebuję do pracy. Dzięki Bonami udało się to osiągnąć bez stresu i ze świetnym efektem.

Tomáš Břínek, grafik i fotograf

Wnętrze jest wspólnym dziełem Bonami i TMBK. Tomáš miał jasny pomysł na dobór konkretnych przedmiotów, ale z drugiej strony w pełni respektował przedstawiony przez nas projekt i pozostawił nam całkowicie wolną rękę w wykończeniu przestrzeni dekoracjami i dodatkami tekstylnymi. Śmiem twierdzić, że rezultatem jest wspólne dzieło sztuki, z którego obie strony są zadowolone.

Linda Povolná, managerka ds. projektowania wnętrz

Pracownia przed:

Pracownia po:

Czy podczas projektowania od początku istniała konkretna wizja?

Wizja była wyraźna od początku, a było nią podkreślenie pracy Tomáša. Doskonale uzupełniają one wnętrze i nadają charakter całej przestrzeni. Ale jednocześnie chcieliśmy też zdefiniować strefę relaksu. Dzięki temu całość nie zbudza wrażania zwykłego biura wypełnionego samymi biurkami. Myślę, że cała przestrzeń jest idealnym odzwierciedleniem tego, dla kogo została stworzona i kto będzie w niej spędzał czas.

Jaki styl wybraliście do pracowni?

Ponieważ biura znajdują się w przestrzeni czysto przemysłowej, preferowany kierunek został ustalony już na samym początku. Jeśli chodzi o styl, Tomáš i ja od razu się zgodziliśmy. Miał dość jasny pomysł na wybór wyposażenia, którym się z nami podzielił, a my wzięliśmy go za podstawę naszego projektu.

Wizualizacje, dzięki którym Tomáš Břínek mógł lepiej wyobrazić sobie przyszłe wnętrze.

Wizualizacje, dzięki którym Tomáš Břínek mógł lepiej wyobrazić sobie przyszłe wnętrze.

Czy rozkład wnętrza był jakimś ograniczeniem?

Wnętrze jest naprawdę wystarczająco przestronne, dzięki czemu mogliśmy zaprojektować nie tylko biurka do pracy w skupieniu, ale także strefą relaksu z narożną sofą i telewizorem dość pokaźnych rozmiarów.

Czym kierowałaś się przy wyborze kolorystyki wnętrza?

Przewodnią zasadą było dla nas zachowanie industrialnego charakteru studia. Dlatego typowe elementy tego stylu, takie jak czarny metal i patyna, musiały być obecne. Patyna pojawia się zarówno w przypadku drewnianych mebli, jak i na skórzanej sofie w kolorze koniaku.

Ze względu na to, że na ścianach powinny wyróżniać się prace Tomáša, dobraliśmy paletę barw tak, aby meble nie odwracały od nich uwagi.

Które elementy były w tym względzie kluczowe?

Elementy, które określiły nam paletę kolorów były dwa. Koniakowa sofa oraz duży orientalny dywan. Jego wzór zainspirował nas do dobrania odpowiednich dodatków i dekoracji.

Która część pracowni wymagała najwięcej uwagi podczas planowania?

Dużo uwagi poświęciliśmy strefie z biurkami. Rozmawialiśmy wcześniej z Tomášem o tym, jak najczęściej pracują przy biurku, czy komunikują się ze sobą podczas pracy i ile miejsca powinniśmy poświęcić temu obszarowi. W pewnym momencie w grę wchodziło nawet niestandardowe rozwiązanie. Ale wtedy udało nam się znaleźć na Bonami biurka, które nie tylko świetnie tu wyglądają, ale też idealnie pasują i oferują naprawdę pokaźną powierzchnię do pracy.

Czy w czasie realizacji lub projektowania pojawił się jakiś problem?

Ponieważ w grę nie wchodziło tylko urządzenie wnętrza, ale także jego remont, musieliśmy zmierzyć się z kilkoma wyzwaniami. Początkowo chcieliśmy użyć betonu strukturalnego, ostatecznie zrezygnowaliśmy z tego rozwiązania. Jednak podłoga, którą wybraliśmy doskonale zastępuje go pod względem koloru i stylu. Nie tylko podkreśla industrialny charakter pomieszczenia, ale jest też łatwa w utrzymaniu w czystości.

Czy we wnętrzu pojawiły się jakieś gadżety?

Mogę powiedzieć, że gadżetem jest niemal cała przestrzeń, łącząca funkcjonalność i estetykę w harmonijne i kreatywne miejsce do pracy. Cieszymy się, że charakterystyczny styl Tomáša jest widoczny we wnętrzu, zarówno w postaci oryginalnych kolaży, jak i innych prac, na przykład figurek krasnali.

I ostatnie pytanie – co najbardziej zapadło Ci w pamięć podczas realizacji tego projektu?

Na pewno atmosfera. Dawno się tak nie śmialiśmy przy tworzeniu wnętrza. (śmiech)