Chcesz spędzić kilka dni na łonie natury, nie rezygnując przy tym z wygody i estetycznego mieszkania? W takim razie prawdopodobnie pokochasz biwakowanie w nieco bardziej wyrafinowanej wersji, która w ostatnich latach staje się coraz bardziej popularna.
Odwiedź z nami ukryty w górach namiot glampingowy i zainspiruj się wskazówkami, jak urządzić takie miejsce na własnym podwórku.
Namiot przypominający indiańskie tipi otoczony niemal dziką przyrodą jest idealny na romantyczny weekend we dwoje lub niezapomnianą rodzinną przygodę.
Można w nim odpoczywać, kontemplować naturę i porządkować myśli od wiosny do jesieni. Warunki są ku temu więcej niż sprzyjające.
Namiot glampingowy oczaruje Cię nie tylko swoim artystycznym wnętrzem, ale przede wszystkim fascynującym widokiem na szczyty Gór Łużyckich, który możesz podziwiać bezpośrednio z łóżka lub przestronnego tarasu.
Podczas wyposażania namiotu postawiliśmy na Bonami. Trwałość, wielofunkcyjność i wymiary były dla nas szczególnie ważne. Zakwaterowanie obejmuje również lodówkę i grill gazowy, dzięki czemu możesz cieszyć się wygodami w połączeniu z naturą.
Tereza Strecker, właścicielka
Udogodnienia obejmują zaopatrzenie w wodę pitną ze studni lub możliwość ochłodzenia się w gorące letnie dni pod prysznicem słonecznym, który przy złej pogodzie jest lodowaty, ale oferuje niezapomniany widok, którego nie ma w żadnej łazience.
W chłodniejszych miesiącach można ogrzać się w namiocie za pomocą małego piecyka lub skorzystać z gorącej kąpieli w domku, około 147 kroków od namiotu.
A jeśli po drodze dopadnie Cię pragnienie, z pomocą przyjdzie lokalny punkt gastronomiczny lub piwniczka z winami.
Staraliśmy się trzymać naturalnych materiałów i stonowanych kolorów. Jednocześnie chcieliśmy zachować jak największy komfort i stworzyć wrażenie przytulnego oraz romantycznego wnętrza. Pomogły nam w tym poduszki, koce, a także światełka w namiocie i na tarasie.
Tereza Strecker, właścicielka
Niekonwencjonalne miejsce wymagało niekonwencjonalnego podejścia do wyposażenia wnętrz. Dla Terezy ważna była nie tylko trwałość materiałów oraz wymiary, ale także estetyka przestrzeni.
Podczas urządzania wnętrza skupiła się również na osiągnięciu efektu wow po wejściu do namiotu.
Pierwszą rzeczą, którą można zauważyć, jest rozkładana sofa Karup, która w dzień pełni funkcję sofy, a w nocy wygodnego łóżka.
Dzięki litemu drewnu i prostemu kształtowi, tworzy podstawę sypialni w stylu boho, w której prym wiodą motywy etno, frędzle i łapacze snów.
Kluczowe było dla nas łóżko, które stanowi centrum całego namiotu. Dzięki takiemu umiejscowieniu, można cieszyć się pięknym widokiem Gór Łużyckich od rana do wieczora. Jednocześnie musieliśmy rozwiązać możliwość spania dla czterech osób, dlatego wybraliśmy ciekawą pod względem designu rozkładaną sofę Karup Design, która może wygodnie pomieścić jeszcze dwie osoby.
Tereza Strecker, właścicielka
Tereza dodała rattanowy puf i oryginalne szafki nocne z drewna tekowego.
Przytulność wewnątrz namiotu glampingowego została pokreślona przez dobrze dobrane tkaniny.
Lniana pościel jest ceniona za swoją chłonność i przewiewność, która jest szczególnie ważna w czasie gorących, letnich nocy. Dekoracyjne poduszki i dywaniki z graficznymi wzorami dodają orientalnego charakteru.
Romantyczną atmosferę po zmroku podkreśla oświetlenie w postaci lamp i lampek w stylu glamour.
Rozstawiając namiot glampingowy, warto pomyśleć o tym, jak efektywnie wykorzystać jego nietypowe wnętrze. Przykładowo, warto zaopatrzyć się w łóżko na nóżkach – przestrzeń pod nim pozwoli np. na przechowywanie walizek. Niezbędne są również wysokiej jakości materiały i elastyczne elementy. Taboret można wykorzystać jako stolik do przechowywania lub miejsce do siedzenia.
Tereza Strecker, właścicielka