Bonami z wizytą. Mieszkanie na poddaszu inspirowane stylem mid-century

Mieszkam tu od czterech lat. Na początku mieszkaliśmy tu z moim ówczesnym chłopakiem, jednak już drugi rok cieszę się życiem singielki w tym pięknym mieszkaniu. Nie powiedziałabym, że urządziłam mieszkanie raz na zawsze, raczej jest to proces ciągłych zmian i adaptacji do nowych sytuacji życiowych.

Trendy nie są dla mnie ważne, chcę po prostu czuć się komfortowo w swoim domu. Najlepszą inspiracją są dla mnie doświadczenia z moich podróży. Kiedy podczas podróży napotykam coś, co mi się podoba, szukam sposobu, aby wprowadzić podobną rzecz do mojego domu i utrzymać w ten sposób wspomnienie z podróży.

• Nie zagracaj niskich ścian szafkami. Wybierz raczej kilka ciekawych komód lub szafek ze szklanymi frontami.

• Wykorzystaj światło na swoją korzyść. Centrum salonu urządź tam, gdzie jest go najwięcej.
• Spróbuj nie stawiać sofy pod ścianą.

• Wykorzystaj na maksimum belki. Opleć je girlandami świetlnymi lub powieś doniczki z roślinami.

• Pod skosami stwórz strefy relaksu, takie jak kącik do czytania. Meble do siedzenia postaw w taki sposób, abyś nie musiał garbić się, gdy wstajesz.

• Na poddaszu możesz także spokojnie urządzić kącik do pracy. Pod oknem będziesz miał mnóstwo światła.

Wspomnienia są dla mnie bardzo ważne! Kryształowa miska na ciastka po mojej babci lub plakat z wakacji to tylko jedne z wielu takich przedmiotów. Ale poza tym zawsze myślę o tym, czy naprawdę potrzebuję danego przedmiotu, nie lubię gromadzić bezużytecznych rzeczy.

Mieszkanie, w którym mieszkam. Nie potrafię nawet wybrać jednego miejsca czy sytuacji. Wieczór z przyjaciółmi w salonie, gorąca kąpiel po długim dniu i śniadanie przy oknie w kuchni wzbudzają we mnie podobne uczucia.

Mieszkanie ma duże pokoje, które są ze sobą połączone i wysokie sufity. Wyzwaniem było więc wymyślenie wystarczającej ilości miejsca do przechowywania, aby zachować przestronność mieszkania i jednocześnie zmieścić wszystkie rzeczy w szafach i komodach.

Ponieważ sypialnia służy również jako przestrzeń do tańca, odpowiednio dostosowałam meble. Potrzebuję sporo miejsca na treningi, więc nie chciałam zapełniać sypialni meblami. Dlatego zamiast tradycyjnego łóżka wybrałam materac, który mogę łatwo przestawiać.

• Ustaw łóżko tak, abyś miał do niego dostęp z trzech stron, a Twoja głowa nie uderzała o skośną ścianę, gdy wstajesz. Czoło łóżka powinno być skierowane w stronę ściany bez skosów.

• Spróbuj tak postawić łóżko, abyś wieczorem mógł delektować się widokiem gwiazd, a rano budzić się w promieniach słońca. Jednocześnie zastanów się, czy w przypadku ulewy nie będą Ci przeszkadzać krople deszczu bębniące o szyby.

• Wybierz odpowiednie kolory, które sprawią, że sypialnia będzie przytulnym miejsce do odpoczynku. Dobrym pomysłem będą biele, szarości, beże czy brązy.

• Jeśli chcesz wizualnie powiększyć przestrzeń, możesz wykorzystać lustrzane drzwi szafy.

• Dekoruj rozważnie, wystarczy tylko kilka plakatów lub zdjęć w ramkach.

Mam więcej niż jeden. Dla mnie ideałem jest sofa, retro stolik w salonie i słoiki marki Kilner.

Wygodne łóżko z miłą pościelą, przestronne biurko, ładna zastawa i dobrej jakości sprzęt kuchenny. To dla mnie podstawa. Czy to różnego rodzaju małe pudełka, czy dobrej jakości sprzęt AGD. Wszystko, w co zainwestujesz, zwróci się z nawiązką. No i oczywiście kanapa jako miejsce do relaksu i rozmów z przyjaciółmi przy lampce wina to konieczność.

Trudne pytanie, ale chyba wygrywa mój salon. To wielofunkcyjna strefa, w której pracuję, odpoczywam, spotykam się ze znajomymi i jem pizzę na kanapie oglądając Netflixa. A jeśli przesunę meble na bok, mogę tu nawet tańczyć!

• Jeśli masz kuchnię pod skosami, upewnij się, że jest tam odpowiednia wentylacja.

• Postaraj się umieścić kuchnię przy pionowych ścianach.

• Przestrzeń pod skosami wykorzystaj na półki lub regały.

• Połącz kuchnię na poddaszu z salonem, aby przestrzeń była bardziej przestronna.

• Jeżeli montujesz szafki kuchenne pod skosem, podstaw na głębsze modele. Zyskasz więcej powierzchni roboczej i zaoszczędzisz sobie kilka guzów na głowie.

• Jasne kolory rozjaśnią kuchnię na poddaszu, więc nie oszczędzaj na nich.

• Zadbaj o odpowiednie oświetlenie. Na przykład, jeśli wkomponujesz taśmy LED w skosy, zmniejszysz cień, który rzucają, a co za tym idzie optycznie powiększysz wnętrze.

• Lampa z kloszem skierowanym do góry również rozjaśni pomieszczenie.

Lity dębowy stół, najlepiej rozkładany, bo lubię przyjmować przyjaciół. I robot kuchenny! Gdyby budżet obejmował też czas, to zainwestowałabym w psiego towarzysza.

Lubię porządek, ale nie mam nic przeciwko odrobinie artystycznego nieładu. Przede wszystkim dążyłabym do poukładania wszystkiego w komodach i na regałach. Zamiast kanapy mogłabym mieć dywan i poduchy do siedzenia. Byłam w takiej sytuacji przez jakieś dwa miesiące i było to całkiem wygodne rozwiązanie.

Nic nie przychodzi mi do głowy. Jestem zadowolona z tego, jak wygląda obecnie moje mieszkanie. A jeśli efekt przestanie mi odpowiadać? Nie boję się zmian.

• Nie bój się ciemnych kolorów.

• Jeśli możesz, zainwestuj w meble dobrej jakości – sofy, drewniane szafki czy wełniane dywany.

• Świetnym pomysłem jest całkowite przearanżowanie mebli raz na jakiś czas. Świeży wygląd jest często lepszy niż urządzanie mieszkania od nowa.