Czy rodzinny dom, w którym mieszkają dziadkowie, dzieci i wnuki można zaaranżować tak, by był jasnym, przestronnym miejscem, w którym każdy znajdzie swój kąt i będzie czuć się dobrze? Oczywiście, że tak!
Wybierz się razem z nami do domu Pani Marty, która postanowiła unowocześnić oraz odświeżyć swoje wnętrza i zainspiruj się przemianą salonu, sypialni, kuchni i jadalni, którą pomogliśmy zrealizować.
Właścicielka domu marzyła o tym, aby znalazło się w nim miejsce dla każdego członka rodziny oraz aby przestrzeń była bezpieczna dla dzieci.
Dotychczasowe wnętrza nie spełniały praktycznych wymagań, przeprowadzony remont był pomysłem na to jak odnowić i odświeżyć wnętrza, a także zbliżyć do siebie domowników i zapewnić im miejsce do wspólnego spędzania czasu.
Dla Pani Marty najważniejszym aspektem w kuchni było posiadanie wystarczająco dużo blatów roboczych i praktycznych szafek, które pomieszczą wszystkie niezbędne akcesoria i sprzęty. Kuchnia kolorystycznie pasuje do reszty domu po przemianie. Dzięki połączeniu bieli, dekoru drewna i szarości całość prezentuje się czysto i harmonijnie.
Praktycznym rozwiązaniem jest położenie pod stołem jadalnianym odpornego dywanu przeznaczonego na zewnątrz, który wiele wytrzyma i łatwo się czyści. Sprawdzi się także na podłodze w kuchni.
Z niezagospodarowanej przestrzeni na poddaszu powstała jasna sypialnia dla syna Pani Marty – Michała i jego żony. Delikatnie chłodne połączenie białego i szarego koloru ociepla puszysty dywan, lekkie zasłony oraz tapeta z naturalnym motywem.
W tym pomieszczeniu postanowiono wykorzystać pierwotne meble, ponieważ były w dobrym stanie. Nowy charakter wnętrze zyskało dzięki nowym zasłonom, lampom i mniejszym dodatkom. Pomalowano także ściany i przyklejono tapetę. Ten pokój to dowód na to, że niewielkie zmiany mogą dać wielki efekt.