Nawet urodzony minimalista może zupełnie stracić głowę w ciasnej kawalerce. A co dopiero my, zwykli śmiertelnicy? Gdzie, na tak niewielkiej powierzchni, schować sezonowe rzeczy, ręczniki, pościele, zabawki?
Jeśli od czasu do czasu walczysz ze zbyt małym metrażem, rzuć okiem na wskazówki prosto od projektantki wnętrz ze studia Dekoroom.
W małym przedsionku najczęściej mamy problemy z przechowywaniem sezonowych rzeczy, takich jak kurtki zimowe, czapki i buty.
Najlepszym rozwiązaniem będzie wykorzystanie przestrzeni aż po sufit. Postaw na wbudowaną szafę lub wieszak ścienny z półkami.
Jeśli masz mikroskopijną kuchnię, musisz wykorzystać w niej każdy milimetr. Dobrze sprawdzą się szafki lub półki aż po sufit.
Ważna jest również organizacja w samych meblach. Tu pierwsze skrzypce powinny grać różne pojemniki, które można ustawiać jeden na drugim. Dobrym rozwiązaniem są akcesoria iDesign z kolekcji The Home Edit.
Jeśli toczysz boje z małym salonem, wybierz sofę ze schowkiem. Możesz przechowywać wewnątrz zapasową pościel lub kołdry.
Wskazówka: Masz rozkładaną sofę, na której śpisz? Spraw sobie lekki stolik na kółkach, który bez problemu przesuniesz.