Crackery są nieodłączną częścią Bożego Narodzenia w Wielkiej Brytanii, tak jak u nas czekanie na pierwszą gwiazdkę czy wkładanie sianka pod obrus.
Cracker to tuba z kartonu w formie „cukierka” pokryta kolorowym papierem. Wewnątrz znajduje się mała petarda, która wydaje dźwięk podczas rozerwania produktu. Osoby siedzące obok siebie łapią i jednocześnie ciągną za końce „cukierka”. Ten, któremu w dłoni zostanie większa część tuby, dostaje prezent skrywający się w środku.
Jak się bawić:
W każdym ręcznie wykonanym crackerze znajduje się papierowa korona, inny cymbałek i odznaka z numerem. Osoba wybrana do roli dyrygenta według zapisu nutowego wskazuje na poszczególne numery graczy, którzy w odpowiedniej chwili uderzają w cymbałek. To, czy efektem będzie piękna symfonia, czy chaotyczna kakofonia zależy tylko od Was.
Jeżeli nie uzbierasz 8 uczestników jednej osobie przypadnie 2 lub więcej cymbałków. Tym zabawniejsze będzie obserwowanie, czy zapamięta ona, na którym ma właśnie zagrać.
