Jean i Jean spotkali się podczas swoich podróży służbowych po Azji. Zaprzyjaźnili się, a każdą przerwę w pracy spędzali razem, również tę najważniejszą - obiadową. Czas spędzony na oczekiwaniu w długich kolejkach zaczął im doskwierać, postanowili więc gotować sobie sami. Po powrocie do Francji przywieźli ze sobą małą niespodziankę - rewolucyjne i funkcjonalne pojemniki G Lunch! Mają poręczny uchwyt, nie przeciekają, są zrobione z miękkiego i przyjemnego w dotyku, gładkiego silikonu. Można do nich zapakować potrawy na zimno i ciepłe obiady. No i te kolory! Swój pojemnik rozpoznasz na odległość, a obiedzie będziesz myśleć z radością od rana. I wszyscy inni również będą wiedzieć, że ten obiad ma tylko jednego, szykownego właściciela!