Tak samo jak jesienna moda, wnętrzarskie trendy zakochały się
w połączeniach różnych materiałów i struktur. Nie bój się więc wprowadzić szerokiej palety tekstyliów. Łóżko i sofa w salonie wręcz błagają o stos miękkich poduszek, przytulnych pledów i puchatych futerek. Nie ma lepszego miejsca na ucieczkę od szarego świata niż królestwo poduszek.
Taka aranżacja doskonale sprawdzi się na naturalnych podłogach w wiejskim domku, przestronnym mieszkaniu w kamienicy, ale także w małych pokojach betonowych bloków i akademików. Styl ten pięknie współgra
z naturalnymi materiałami, surowymi ścianami i rzeczami vintage.
Odnajdą się w nich marzyciele i wyznawcy hygge. Styl ten pochodzi z krajów północy, które wiedzą, że do szczęścia wystarczy parę zwyczajnych rzeczy. Na pierwszym miejscu stawiają dom, który otacza miłością i jest bezpiecznym schronieniem dla całej rodziny.
Sypialnia i salon to bezpieczne przystanie w których przeżywasz najpiękniejsze chwile z rodziną i przyjaciółmi. Zapomnij więc o minimalizmie. Sofa ze stertą poduszek wygląda bardziej kusząco i zachęcająco.
Tekstylia w sypialni pełnią nie tylko funkcję estetyczną. Pikowane narzuty chronią pościel przed kurzem, a w zimne noce sprawdzą się jako dodatkowa kołdra dla zmarzluchów.
Wystarczy usiąść z kubkiem gorącej herbaty lub mruczącym kotem
na kolanach oraz wszystkimi zmysłami chłonąć piękno różnych struktur
i materiałów. Tylko uważaj, abyś swojego czworonoga nie pomylił
z mięciutką poduszką.