23-letnia Nela od urodzenia walczy z rakiem nerek, sekunduje jej niezastąpiona mama Bożena. Bez względu na to, co je spotkało, obie kobiety są niepoprawnymi optymistkami.
Sprawdź, jak projektanci odmienili wnętrze i przystosowali je do teraźniejszych i przyszłych potrzeb Neli
Mimo choroby Nela jest uśmiechniętą młodą dziewczyną. Jako małe dziecko przeszła chemioterapię, a później wiele operacji i nieudanych przeszczepów, teraz funkcjonuje bez nerek. Przełomem w jej życiu był moment, w którym dostała własną maszynę do dializy.
Dzięki niej mogła cieszyć się pozornie zwyczajnymi czynnościami, takimi jak smakowanie zup, lodów czy pływanie w basenie. Bożena wie, że ich mieszkanie nie odpowiada już potrzebom Neli. Dziewczyna może chodzić, ale w przyszłości musi liczyć się z koniecznością poruszania się na wózku inwalidzkim.
We wnętrzu główną rolę gra optymistyczne połączenie bieli, jasnej szarości i różu. W rezultacie pokój jest przestronny, delikatny, ale nie dziecinny.
Nela uwielbia tworzyć, więc oprócz szaf i biurka w pokoju znalazł się kreatywny kącik ze sztalugą i siedziskiem.